Stań! to właśnie tu.


Stań! to właśnie tu,
Krzyk rozedrganej krtani
Zerwał ostatnią nić.
Ciemność.
Słowa już nic nie znaczą.
Myśli już nic nie znaczą.
I słońce nad głębią rzeki.
I uśmiech.
Patrz na stężałe z bólu głazy
Wpełza zielsko szarańczą chwastów.
To ziemia chowa wstydliwie blizny.
Słuchaj, co mówi mur omszały,
Płacząc wilgoci łzą oślizgłą.
Nim miną wieki, Czas skruszy kształty ludzkiej ręki.
Głazy ukryje ziemia zawstydzona,
A nad tym skrawkiem naszej Ziemi
Już tylko gwiazdy płakać będą.
Brzezinka, 30 sierpnia 1972

 

powrót